Co z tymi antyperspirantami? Czy rzeczywiście aluminium i parabeny są aż
takie szkodliwe? Oczywiście zaraz ktoś może powiedzieć, że nie jest to potwierdzone żadnymi
badaniami itd. Zastanówmy się jednak głębiej, komu niby miałoby zależeć na tym, żeby wszyscy nagle przestali
używać antyperspirantów. Firmy kosmetyczne nie mogą sobie na to pozwolić, firmy farmaceutyczne zacierają tylko ręce
jak ludzie chorują, więc obopulny interes się kręci, a my przerażeni smrodem
potu wsmarowujemy sobie aluminium, parabeny i inną chemię zadowoleni zapachem
fiołków.
Większość ludzi codziennie używa dezodorantów, antyperspirantów, blokerów,
nie zastanawiając się, jaki jest ich skład i jakie konsekwencje
dla organizmu przynosi ich regularne stosowanie. Coraz częściej kobiety spotykają
się z podskórnymi guzami, które tworzą się właśnie od antyperspirantów, które blokują
pory. Otóż o szkodliwości antyperspirantów, coś tam niektórzy
słyszeli, ale znaczna większość z nas nie wyobraża sobie wyjścia z domu bez użycia tego toksycznego kosmetyku.
Według badań
przeprowadzonych przez Dr Darbre w tkance nowotworowej pobranej z piersi kobiet
wykryto śladowe ilości parabenów. Może to być ściśle powiązane
z chorobami nowotworowymi piersi, a przynajmniej mieć znaczący wpływ na
zachorowania.
Warto zdać sobie
sprawę z tego, jak bardzo jest to szkodliwe. Jak wiele kobiet, często bardzo młodych
cierpi na raka piersi. Wielu głośno „krzyczy”, że to na pewno nie od
antyperspiratow, być może nie, a być może tak, więc po co ryzykować.....?
Pocenie się jest naturalne, wstrzymywanie wydzielania potu
jest przeciwko naszej fizjologii. Dzieki porom pod pachami organizm przez pot usuwa
toksyny.
Osobiście już od dawna nie używam antyperspirantów, początkowo kupowałam
antyperspiranty bez parabenów i aluminiu są one dobre, jednak nigdy do końca nie
wiadomo, co jest do nich dodawane. Polecam zrobienie domowego dezodoranu. Jest
rewelacyjny! Nie bójmy się używać naturalnych składników. Pocenie się to coś dobrego
i wcale nie musimy śmierdzieć ;)
1.
Olej
kokosowy + soda oczyszczona- wymieszać olej kokosowy z sodą oczyszczoną w
proporcjach 3 łyżki sody oczyszczonej i 3 łyżeczki oleju kokosowego tak by powstała
jednolita masa. Przelozyc do naczynia, słoiczka i mamy gotowy dezodorant.
2.
Soda
oczyszczona + woda utleniona- należy robić ten typ dezodorantu na bieżąco,
zajmuje kilka sekund. Wymieszać odrobinę sody oczyszczonej z wodą utlenioną i tą
masę nanieść pod pachę.
https://www.youtube.com/watch?v=7Bbg-35v_4Q Jerzy Zięba Toksyny
Przedstawione naturalne dezodoranty są rewelacyjną w pełni bezpieczną dla naszego zdrowia alternatywą dla toksycznych antyperspirantów. Wygodne i łatwe w użyciu. Szczególnie polecam wersje z wodą utlenioną.
właśnie oglądając wykłady J.Zieby już kilka miesięcy temu zaczęłam stosować sposób z wodą utlenioną. Rewelacja!!
OdpowiedzUsuńmusze przyznać że brzydkiego zapachu nie ma przez cały dzień. :) Bronka
soda plus woda utelniona rewelacja.Zastanawiam sie czy mozna zrobic mixture olej kokosowy plus soda oczyszczona i dodac pare kropli wody utlenionej? pozdrawiam
OdpowiedzUsuńsoda plus woda utelniona rewelacja.Zastanawiam sie czy mozna zrobic mixture olej kokosowy plus soda oczyszczona i dodac pare kropli wody utlenionej? pozdrawiam
OdpowiedzUsuń